setka wybiła - jestem szczęśliwa :)

37 komentarzy:
I nareszcie! Liczniki na blogu wybiły 100 000, co jest dla mnie najlepszym prezentem na urodziny, które miałam w poniedziałek. Ta sesja miała się tutaj pojawić właśnie z tych powodów. Przeczytałam już tyle próśb o zdjęcia w rozpuszczonych włosach, że postanowiłam  spełnić Wasze prośby w tym poście.Wszystko jednak się sprzeciwiało robieniu zdjęć. Gdy szliśmy w plener świeciło słońce, po chwili zaszło, a następnie zaczęło podać ( i dlatego na niektórych zdjęciach mam mokre włosy, haha :D ). Miały być balony, z 15 udało się nadmuchać tylko 4, inne po chwili pękały, albo się przebijały, w czasie gdy przygotowywaliśmy kolejne. ( Tak wiem, balony są już przereklamowane, ale ja zawsze marzyłam o takich zdjęciach i na pewno powtórzę to, tylko z większą liczbą balonów :D )Z racji, ze miało być także urodzinowo, miały być zdjęcia ze świeczką. Strasznie wiało i udało się ją zapalić tylko raz, a po sekundzie zgasła.
Mimo tylu przeciwności sesja powstała, a efekty możecie oglądać poniżej:


















bransoletki - Flyaway
beanie - Fesswybitne